Co z rowerem?

Miesiąc maj rodzi wiele skojarzeń – od egzaminów maturalnych, przez kwitnące bzy aż po I Komunie dzieci. W nawiązaniu do tego ostatniego wydarzenia, które wiąże się także z mniej lub bardziej wyszukanymi prezentami, chciałbym dzisiejszy wpis poświęcić kwestii rozporządzania takimi podarkami.

Zagadnienie to wiąże się bezpośrednio z dwoma pojęciami: zdolnością prawną oraz zdolnością do czynności prawnych. Już wyjaśniam. Pierwsze dotyczy tego, kto i kiedy może być podmiotem praw i obowiązków w ramach rozmaitych stosunków prawnych (np. być właścicielem nieruchomości, mieć dług do zapłacenia). Polski system prawny jest w tej kwestii czytelny: każdy człowiek od urodzenia do śmierci ma zdolność prawną. Drugie pojęcie związane jest z odpowiedzią na pytanie kto i kiedy, poprzez własne, samodzielne działania może nabywać prawa i obowiązki w sposób ważny i skuteczny (np. kupić samochód, sprzedać rower, podpisać umowę najmu). W tym przypadku, odpowiedź jest bardziej rozbudowana, gdyż wyróżnia się pełną zdolność do czynności prawnych, zdolność częściową oraz brak takiej zdolności. Pełną zdolność mają osoby pełnoletnie i nieubezwłasnowolnione. Częściową – osoby, które ukończyły 13 rok życia i nieubezwłasnowolnione całkowicie. Wreszcie osoby poniżej tego wieku oraz ubezwłasnowolnione całkowicie – nie mają zdolności do czynności prawnych.

Jak te kategorie przekładają się na możliwość dokonywania czynności (np. zawarcia umowy)? Pomijając drobny wyjątek, czynność dokonana przez osobę bez zdolności do czynności prawnych jest nieważna. Przy częściowej zdolności – z zasady czynność będzie ważna, gdy była dokonana za zgodą przedstawiciela ustawowego lub później przez niego potwierdzona. Ważnym wyjątkiem jest możliwość samodzielnego dokonywania przez osobę mającą ograniczoną zdolność do czynności prawnych, umów w bieżących, drobnych sprawach życia codziennego (np. zakup komiksu lub obiadu w barze). Gdyby nie ten wyjątek, sprzedawcy prosiliby o okazanie dowodu osobistego przy próbie kupna nie tylko alkoholu, ale także drożdżówki, gazety czy biletu na autobus.

Po wszystkich tych uwagach, powróćmy do kwestii prezentów komunijnych dla dziecka. Warto wiedzieć, że rodzice nie zarządzają zarobkiem dziecka ani przedmiotami oddanymi mu do swobodnego użytku przez przedstawiciela ustawowego. W tym zakresie, dziecko nawet niepełnoletnie ma pełną zdolność do czynności prawnych, a więc może działać w zasadzie samodzielnie. Już tylko jako ciekawostkę dodam, że w umowie darowizny (formuła prawna dla prezentu) lub w testamencie można też zastrzec, że przedmioty przypadające dziecku nie będą objęte zarządem rodziców. Darczyńca lub spadkobierca może wyznaczyć wówczas zarządcę lub ustanawiany jest przez sąd opiekuńczy kurator do czuwania nad danymi składnikami majątkowymi.

Podsumowując: nie zdziwmy się, kiedy dziecko oświadczy nam, że sprzedało swój rower
z I komunii 😉

adw. Artur Piwowarczyk

Podstawa prawna: art. 8 – 22 KC, art. 101 – 102 KRO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *